W internecie pełno jest obiegowych opinii o tym, czy faktycznie istnieje blog bez kosztów. Wszyscy wiemy, że istnieją darmowe serwisy takie jak wordpress.com i Blogger, które umożliwiają nam samo “zakładanie” bloga i tworzenie swoich treści bez ponoszenia kosztów prowadzenia strony. Co jednak jeśli jedyny wydatek jaki chcemy ponieść to własna domena i hosting, a poza tym gotowi jesteśmy zająć się tworzeniem naszego bloga samodzielnie? Kilka cennych porad i wskazówek oraz listę najbardziej przydatnych darmowych programów i stron, z których sama korzystam znajdziesz właśnie tutaj.
Blog, który teraz odwiedzasz działa od 31 lipca 2017 roku i chociaż projektowanie własnej strony i treści na etapie tworzenia tego wpisu to dla mnie jeszcze coś nowego, to w przeszłości zdobywałam doświadczenie związane z wykonywaniem stron internetowych dla klientów (o tym kim jestem i co robię teraz tutaj). Pozwoliło mi to wyciągnąć dla siebie kilka wniosków: praca jest bardzo efektywna i szybka jeśli wykorzystujesz wizualne edytory do tworzenia stron (typu “drag and drop”), a przede wszystkim: nie za wszystko trzeba płacić. Tak samo jak darmowe serwisy blogerskie korzystają na naszej bezpłatnej obecności, tak istnieje wiele darmowych programów, które dla początkujących i rozwijających się autorów oferują niezwykle profesjonalne usługi (często ich jedynym ograniczeniem jest np. ilość subskrybentów strony – która liczona jest w tysiącach) zupełnie za darmo. Moim zdaniem korzystanie z nich to świetny sposób na rozwijanie strony. O moich dotychczasowych wynikach związanych z prowadzeniem tego bloga przeczytać możesz więcej tutaj: Dwa tygodnie prowadzenia bloga i 3500 wyświetleń.
Jeśli jesteś zainteresowana/zainteresowany tematem projektowania – czytaj dalej i zapisz się do mojego newslettera w okienku po prawej. Właśnie przygotowuję kilka tutoriali o tym jak korzystać z programów do wizualnej edycji własnych szablonów na WordPress! Powiedzcie tym nudnym wgranym motywom PAPA 😉
W przyszłości, kiedy pracy jest więcej, a my widzimy jej efekty warto zwrócić uwagę na to, co oferują nam wersje premium.
PS Tak na marginesie klienci z jakimi miałam do czynienia (jak Stacje BP, czy Dunkin Donuts) udostępniali nam zdjęcia samodzielnie przez nich wykonane. Myślę, że jest to dobrym przykładem na to, że nawet giganci nie chcą (jeśli nie muszą) płacić za drogie grafiki z internetowych zbiorów stocka. Mądry przedsiębiorca (i twórca) szuka oszczędności – inaczej w jaki sposób zyska, rozdając wszystko co ma? – mądrość życiowa.
Blog bez kosztów – jak robić to dobrze
Są dwa wyjścia: można prowadzić bloga na darmowych, wyżej wymienionych serwisach i korzystać z udostępnianych przez nie funkcji (swoją drogą całkiem przydatnych i na początek wystarczających), lub zainwestować konieczne kilkanaście złotych we własną domenę i kilkadziesiąt złotych w hosting tej domeny. Ważna informacja na tym etapie jest taka, że zarówno własna domena jak i hosting są udostępnianie przez niektórych dostawców bezpłatnie na okres próbny 14 dni! Jeśli sobie z tym nie poradzimy, czy uznamy, że nas zwyczajnie nie stać – rezygnujemy. Taką usługę oferuje np. zenbox, z którego sama korzystam (tam kupiłam domenę). Nie wiem jak to wygląda u innych dostawców. Z hostingu korzystam w MyDevil.net, bo mają obecnie super promocję – rok hostingu za 75 zł (można też taniej przy wyborze innego planu opłata zamyka się w granicach 30 zł – do prowadzenia bloga w zupełności wystarcza). Tutaj trzeba jednak dodać jedną ważną rzecz – jeśli nie masz ochoty spędzić kilku dni na uczeniu się podstaw tworzenia baz danych, ustawiania adresów DNS, przekierowania witryny i bla bla bla to niestety będzie to konieczne. Dla programisty lub informatyka jest to jednak tak łatwe (i roboty na około półtorej minuty), że każdy “znajomy” informatyk powinien sobie z tym poradzić. Często to serwisy hostingowe pomagają w ustawieniu tych wszystkich potrzebnych “baz”. Po tym pozostaje nam instalacja darmowego oprogramowania wordpress.org – jeśli z takiej opcji chcecie korzystać -ja tak. Podsumowując “odpalenie” naszej własnej witryny wyniesie nas przy możliwie największym ograniczeniu kosztów około 40 zł 🙂
Jeśli decydujesz się na prowadzenie bloga na darmowym serwisie, czytaj dalej – praktycznie ze wszystkich programów i stron tutaj wyróżnionych możesz korzystać! Poniżej znajduje się lista tych przetestowanych i używanych przeze mnie. W internecie znaleźć możecie o wiele więcej w danej kategorii. Moje propozycje skupiają się jednak na tych, które uważam za najbardziej efektywne.
Program do tworzenia grafik CANVA
Canva to program, który zajmuje na mojej liście pierwsze miejsce. Jego zalety są niezliczone – jest bardzo intuicyjny i wszystko robimy “na klik”. Jego polska wersja jest dostępna po zmianie języka w opcjach profilu.
Strona z grafikami i obrazkami PEXELS
Nic dodać nic ująć. W internecie znajdziemy wiele takich stron – zdjęcia na nich powtarzają się. Sama korzystam z PEXELS, ponieważ jest tam wyjątkowo duża baza zdjęć stock. Najlepiej wyszukiwać je wpisując słowa po angielsku. Dodatkowym źródłem jest też galeria Wikicommons – tam jednak trzeba koniecznie czytać licencje do każdego zdjęcia – większość wymaga tylko podpisania autora, ale nie można o tym zapomnieć.
Serwis do tworzenia newsletterów i list subskrybentów
Mój wybór padł na MailChimp, ponieważ oferuje on możliwość utworzenia listy subskrybujących do 2000 zapisanych osób. Z moim zawrotnym wynikiem 6 (z czego 3 to rodzina) jestem pewna, że wystarczy mi jeszcze na długo. Praktycznie wszystkie funkcje programu dostępne są w wersji darmowej. Pozwala on na tworzenie pięknych maili do newsletterów i korzysta z listy zapisanych użytkowników, do których taki mail poleci. MailChimp oferuje możliwość utworzenia wyskakującego okienka pop-up (wystarczy skonfigurować go na stronie MC), który zaprasza odwiedzających Twoją stronę do zapisania się do newslettera. Sami w pełni personalizujemy ten pop-up. Możemy tam tworzyć kody do wklejania na naszą stronę, aby zawsze mieć tam okienko zapraszające do zapisu na listę subskrybujących. Jest świetnie skonfigurowany do pracy z wordpress (com i org). Blog lub storna utworzona na darmowym wordpress.com posiada wbudowaną wtyczkę, którą wyciągamy do paska menu – wklejamy kod z mail chimp – i mamy gotowe wyskakujące okienko!
Wtyczki do tworzenia własnych motywów pod wordpress
Te propozycje przydatne będą tylko do posiadaczy własnej domeny.
ELEMENTOR
Specjalnie dla wordpress.org powstały wtyczki pozwalające na pełną ingerencję w wygląd naszej strony. Po zainstalowaniu wtyczki ELEMENTOR (posiada polską wersję językową) wystarczy, że przeciągniemy odpowiednie elementy na konkretne miejsca naszego motywu, aby je dodać. Dotyczy to dosłownie wszystkiego – nagłówka, menu itd. Po zainstalowaniu wtyczki swoje wpisy także edytujemy w Elementorze. Poza tym twórcy wtyczki oddali do dyspozycji użytkowników pełne tutoriale pokazujące jak w prosty sposób obsługiwać program i dostosowywać używane przez nas motywy do własnych potrzeb.
Analizowanie ruchu na stronie JetPack i Google Analitycs
Opisuje je tutaj jako propozycje. Żeby korzystać z wtyczki JetPack dostępnej także w wersji darmowej wordpress.com należy własnie tam utworzyć konto (jeśli jeszcze go nie mamy) i połączyć to konto z wordpress.org. Więcej o tym jak wygląda analiza ruchu przez JetPack tutaj – klik! Jeśli chodzi o Google Analitycs – możemy zalogować się do niego przez swoje konto google, podpiąć tam adres swojej strony, zweryfikować go i korzystać z dostępnych tam funkcjonalności.
Poza tym na swojej stronie stosuję mnóstwo mniejszych wtyczek, które współpracują z Elementorem i można je dodawać do motywu z pełną swobodą. Jest to jednak temat na kolejny wpis 🙂
Mam nadzieję, że wpis jest dla Ciebie przydany. Masz może jakieś propozycje, które sprawdzają się u Ciebie lepiej niż te podane przeze mnie? Chętnie się o nich dowiem!
Sylwia
Chcesz przeczytać więcej?
Tutaj przeczytasz mój raport dotyczący ruchu na stronie na początku prowadzenia bloga: 3500 wyświetleń w dwa tygodnie – czy było warto?
Oraz więcej w temacie strony:
O tym jak wyprawić bezalkoholowe wesele i czy nasi goście “jakoś to przeżyli”: Jak wyprawić bezalkoholowe wesele?
Coś krótkiego i lekkiego trochę w krzywym zwierciadle: Co myśli każdy młody rodzic, ale tego nie mówi
- Kilka słów o bezpiecznym śnie noworodka

Jeżeli spodobał Ci się ten artykuł to:
polub Matkiupadki na facebook
śledź naszą rodzinkę na instagramie matkiupadki
zapisz się do newslettera – otrzymasz darmowy ebook o karmieniu i planowaniu snu noworodka oraz listę wyprawkową do szpitala.
Bardzo mi pomożesz udostępniając ten post, lubiąc go na facebook i komentując.
Jeśli nie wiesz czy warto się dzielić tym co piszę, sprawdź kim jestem. Może mamy podobne podejście do życia 🙂
No i koniecznie kliknij te małe, nieśmiałe ikonki które widzisz tutaj z lewej strony pod tym tekstem i udostępnij 🙂 Bo sharing is caring.
Skomentuj - włącz się do dyskusji
61 Responses
Bardzo fajny poradnik 🙂
Dla mnie to wszystko czarna magia…Swoj blog mam na blogspocie i w sumie jestem zadowolona
Ja lubię te wszystkie bajery – mam tak od małego. Jakoś naturalnie wyszło, że pokochałam bardziej skomplikowane rozwiązania nad którymi muszę się natrudzić – jeśli to co pisze ma sens 😉
Super pomocny tekst. Skorzystam z tej wiedzy.
Cieszę się bardzo! 🙂
Solidna porcja podpowiedzi. Co do zdjęć polecam serwis Pixabay, z którego korzystam na co dzień. 😉
Tak, też super – ale dużo obrazów się powtarza w tych serwisach 🙂
Co nie zwalnia nas od bardzo uważnego sprawdzania na jakiej licencji udostępniane są zdjęcia.
Zapisuję sobie wtyczki do majstrowania przy szablonie, bo ich jeszcze nie znałam.
Są dość skomplikowane w obsłudze, ale ja lubię się grzebać przy takich rzeczach 🙂
A jeśli chodzi o tworzenie sklepu na facebooku to możesz coś polecić?:)
Niestety nie jestem w temacie (jeszcze) 🙂
to czekam aż bedziesz 🙂
Dowiedzialam sie kilku ciekawych informacji. Dziekuje!!!
Nie ma za co 😀 Cieszę się, ze się przydały 🙂
Korzystam na co z tego co wspomniałaś. Co do kosztów – serwer i domena są nie do przeskoczenia pozostałe rzeczy można ogarnąć samemu nawet bedąc laikiem. 😉
Pare osób zwróciło uwagę, że blogspot oferuje “serwis hostingowy” jeśli tylko się ma własną domenę. Z tego co pamiętam jest to bezpłatne. Ale samego blogspotu jakoś… nie lubię 😉 Once a wordpress always a wordpress!
Na blogspocie byłem tylko 2 tygodnie to mi wystarczyło by stwierdzić – nigdy więcej. Własna domena daje o wiele większe możliwości. 😉
Pobiłam Twój wynik – około 2 godziny 😛
Świetny wpis. Ciekawe wtyczki nie słyszałam o nich ( elementor i stylepress. Canva i analitycs, to jak najbardziej korzystam na codzień.
Najczęściej wykorzystywane za granicą, bo mało o nich tutoriali – a polska wersja językowa jest!
Przyznam szczerze, że choć znam darmowe programy typu Canva, to jednak nie potrafię się w nich odnaleźć, co jest naprawdę dziwne, bo mówi się o nich, że są łatwe w obsłudze. Ja jednak wolę bardziej rozbudowane programy, w których czuję się jak ryba w wodzie. Hostingu nie posiadam, ale domenę wykupiłam w ostatnim czasie i jak na razie jestem bardzo zadowolona 🙂
Blogger? 🙂 Oni dają możliwość podpięcia domeny bez hostingu za darmo, prawda?
Tak, blogger. Ja wykupowałam domenę, była akurat promocja i zapłaciłam 10 zł, a z tego co wiem, to kolejne lata to koszt 50.
Niestety kolejny rok zawsze droższy, ale za to jest to wydatek, który z pewnością można zaplanować i odłożyć 🙂
Dokładnie, zwłaszcza że w jakby rozłożyć te 50 zł na 12 miesięcy, to wychodzi naprawdę niewiele 🙂
Z tych wszystkich, które wymieniłaś znam i korzystam z dwóch – Google analitics i Canva. O ile canva jest faktycznie super przejrzysta i prosta to analiticsa wciąż się uczę, ale jestem na dobrej drodze, chyba 🙂
“Mam tak samoooo jak Tyyyyy”… 🙂 GA jest nie dość że rozbudowany to jeszcze… dołujący 😛 Fajniej się patrzy na statystyki bez współczynnika odrzuceń 😉
ja narazie dzialam na blogspot i to mi wystarcza
Bardzo fajny jest tam interfejs – testowałam i uważam, że super.
Super, dziękuję za info 🙂 Canva znam i korzystam i z czystym sumieniem również polecam 😀
Mój ulubiony 🙂
Świetne porady
Dzięki, mam nadzieje, że komuś się przydadzą 🙂
Dla mnie to wszystko to czarna magia. Nie mogłabym zajmować się blogowaniem aż tak poważnie.
Ważne, żeby cieszyło 🙂
bardzo użyteczny wpis 🙂
Dzięki, oby sie przydał! 😉
Dziekuje za swietny i pomocny wpis <3
Wow, dzięki również za miłe słowa!
wielkie dzięki:) znałam tylko canvę i google analitics 🙂 resztę zapsałam i jak tylko młoda pójdzie spać 🙂 biorę się za eksplorację:)
W razie jakichkolwiek pytań – pisz! Przeszłam już chyba wszystkie możliwe problemy 😉
Ciekawy wpis wielu osobom się przyda . Bardzo lubię używać programu Canva 🙂
Mój ulubiony! Czasem specjalnie szukam wymówek, żeby z niego skorzystać 🙂
Bardzo przydatny wpis i bardzo Ci za niego dziękuję ☺
Jest mi mega miło, że Ci się przydał 🙂 Wpadaj do mnie częściej – mam zamiar zająć się takimi “wskazówkami” na poważnie 🙂
Ja wciąż działam na blogspocie, mam tylko wykupioną domenę. Póki co nie mam niestety funduszy, by działać bardziej profesjonalnie i przenieść bloga na wordpress oraz wykupić zarówno domenę jak i hosting.
Hosting można wykupić za 25-30 zł na cały rok 🙂
Ale go nie potrzebuje będąc na bloggerze :). Dalej więc uważam,ze nie stać mnie na przeniesienie na WordPress (bo sama tego nie ogarnę). Hosting jest tylko elementem i wypadkową tego przeniesienia. Choć też słyszałam, że jego cena zależy od UU, ilości i jakości zdjęć na blogu (być może się mylę bo tylko słyszałam), a to mogłoby wtedy wyjść mnie o wiele więcej ?
Jasne – wszystko w zależności od potrzeb!
Co do hostingu – gdybyś w pewnym momencie zaczęła przekraczać “pojemności” hostingu to tak, trzeba przejść na wyższą wersję… ale blogerom to raczej nie grozi 🙂
Widzisz, dobrze wiedzieć, bo słyszałam, że przy takiej ilości zdjęć jak moja to cena hostingu może być wysoka. Trochę mnie to odstraszylo, jak widać, niepotrzebnie 🙂
Ja mam w swoim planie za 75 zł 20 gb – w sumie zależy od zdjeć, ale są progrmay do zmniejszania ich wagi przy zachowaniu jakości 😉
Tak, tak. Mam nawet w LR ustawioną możliwie najniższa wagę, ale w ciągu tych kilku lat sporo tych zdjęć się jednak uzbieralo plus te kilkanascie- kilkadziesiąt UU myślałam, że będą “klopotem”. Niemniej, kiedyś pewnie przeniose się na WordPress i teraz już boje się tego o wiele mniej 😉 przynajmniej jeden koszt okazał się być mniejszy ?
Te porady już znam i z nich korzystam ale jestem w bloggowym światku od 2005 roku 🙂 Dużo cennych rad z których na pewno skorzystają zaczynający blogerzy !
Właśnie też się do nich zaliczam i dzielę się tym czego się na bieżąco uczę 🙂 Pozdrawiam!
Myślę, że wiele dobrych rad dla początkujących.
Taki był cel ! 🙂
Bardzo przydatny post! Canvę uwielbiam, z Pexels korzystam. Muszę przyjrzeć się Mailchimp 🙂
Mega lubię, nie zamienię się za nic na nic 😛