Będąc w ciąży kobieta (i często także ojciec dziecka) musi stać się ekspertem od dosłownie wszystkiego – od zmiany diety, wprowadzania nowych nawyków, produktów fit i wellness, porannej gimnastyki, odczytywania wyników laboratoryjnych badań i… przyjmowania leków w czasie ciąży. Nic dziwnego, w końcu mamy na to wszystko 9 miesięcy, a zmartwień często nie brakuje. Szczególnie pierwsza ciąża wywołuje na mamie presję “aby wszystko było idealnie” (w drugiej wiadomo – wszystko jest jakieś takie mniej ważące na losach dziecka).
W tym tekście znajdziesz wskazówki i informacje związane z tym, jak postępować w przypadku drobnych dolegliwości w ciąży. Nie jest to porada medyczna i w żadnym wypadku jej nie zastępuje. Mam nadzieję, że to co napisałam pomoże Ci zachować spokój w trakcie oczekiwania na wizytę u Twojego ginekologa prowadzącego ciążę.
Bez zbędnych komplikacji
Jeśli jesteś osobą ogólnie zdrową i Twoja ciąża nie jest zagrożona na samym początku ciąży z pewnością przyzwyczaisz się do dwóch rzeczy:
- przyjmowania suplementu witaminowego dla kobiet w ciąży,
- przyjmowania kwasu foliowego, jeśli suplement nie dostarcza go w wystarczającej dawce.
Tutaj wiadomo – żadnych zmartwień i wątpliwości nie ma. Witaminy są zdrowe i tyle (mi zauważalnie dodawały energii nawet w najgorsze dni!), a kwas foliowy bardzo pozytywnie wpływa na rozwój dziecka, więc nie ma się co zastanawiać (w aptece pytaj jednak o tańsze zamienniki leków – jeśli substancja czynna występuje tam w dokładnie tej samej dawce jaką zalecił Twój lekarz. Na hasło “ciąża” wszystko jest około 200-300% droższe, więc warto pytać i szukać).
Parę słów o tym, jak walczyć o swoje prawa w starciu ze służbą zdrowia pisałam tu: Dlaczego to Wy jesteście najważniejsi
Przyjmowanie leków w trakcie choroby ciężarnej – co robić?
Ciąża jednak rośnie i może się zdarzyć, że pomimo tego, że nie ma powikłań, to będziesz musiała przyjmować leki. W końcu niejednokrotnie nie jesteśmy w stanie uchronić się przed przeziębieniem, zapaleniem pęcherza, czy nawet grypą. W późniejszej (zdrowej) ciąży mogą zdarzyć się wahania poziomu glukozy we krwi oraz problemy z tarczycą. Pamiętaj, że jako kobieta ciężarna w przypadku niepokojących Cię dolegliwości najpierw wybierasz się do ginekologa. Jeśli on/ona nie będą potrafili rozwiązać problemu skierują Cię do odpowiedniego specjalisty. Ginekolog wie jednak najlepiej jakie substancje w lekach są bezpieczne dla ciężarnej.
Jesteś na etapie kompletowania torby do porodu? Kompletną listę Wyprawka do szpitala dla mamy znajdziesz w wersji pdf do pobrania.
Dlaczego piszę o tych wszystkich rzeczach?
Żebyś wiedziała, że to zdarza się praktycznie każdej z nas I NIE JEST NIEBEZPIECZNE DLA CIEBIE I DZIECKA, jeśli tylko pod kontrolą lekarza podejmiesz odpowiednie postępowanie, a będzie ono polegało na podjęciu leczenia (i często przyjmowaniu leków). Nie mogę napisać w jakich sytuacjach powinnaś leki przyjmować, a w jakich nie. Dlatego poniżej znajdziesz kilka niezbędnych informacji, dotyczących rozsądnego postępowania w kilku najczęstszych przypadkach. Zaczniemy od kataru 😉
Choroba w ciąży (i inne dolegliwości) – jak sobie poradzić?
- Katar i przeziębienie – na zwykłe małe dolegliwości takie jak katar i przeziębienie (zanim pójdziesz do lekarza ginekologa – jeśli są one na tyle niepokojące, że planujesz taką wizytę odbyć) możesz stosować metody “babci” 🙂 Lub zakupić w aptece produkty z linii przeznaczonych dla kobiet ciężarnych (tego typu środki zawierają wyciągi np z malin i czosnku i stanowią “bombę witaminową” 🙂 ). W żadnym wypadku nie lecz się samodzielnie jeśli występuje u Ciebie gorączka – zazwyczaj wskazuje ona na to, że może to nie być zwykły katarek.
- Grypa i występująca gorączka – temperatura ciała kobiety w ciąży czasami waha się i nie powinno Cię to niepokoić jeśli osiąga do 37 *C. Jeśli ją przekracza bardzo bacznie ją obserwuj. Byłabym nierozsądna pisząc, że możesz tu zadziałać sama – grypa może poważnie zaszkodzić Wam obojgu więc wizyta u lekarza jest konieczna, natomiast przy temperaturze ponad 38 nie zastanawiasz się nad tym ani chwili (szczególnie w 3 trymestrze ciąży – przytrafiło mi się to w pierwszej ciąży i po zmierzeniu temperatury zostałam przyjęta na oddział patologii ciąży – nic się nie bój i działaj, będziesz pod stałą opieką, wyleczą Cię i wrócisz spokojna do domu – jak nowa! A pewność, że w tym czasie z bobasem wszystko OK – bezcenna!). W ciąży bezpiecznie możesz zażywać paracetamol (na ból i gorączkę) – więc koniecznie pytasz w aptece o DAWKOWANIE dla kobiety ciężarnej.
- Zapalenie pęcherza – jeśli czujesz dolegliwości świadczące o możliwym zapaleniu – lecisz prosto do lekarza 😉 Nie panikuj jednak – w ciąży bezpiecznie można przyjmować leki ziołowe (pewnie w aptece zaproponują Urosept) oraz wyciągi z żurawiny. To lekarz zdecyduje jednak, czy powinnaś przyjmować antybiotyk – takiego postępowania unika się w pierwszym trymestrze ciąży, jednak to lekarz określa konieczność przyjmowania leków, jeśli ewentualne szkody wyrządzone przez jego przyjmowanie mogą być mniejsze niż pozostawienie choroby samej sobie. Osobiście zapalenie pęcherza miałam w ciąży ze sto razy 😉 W moim przypadku pomagał urosept, jednak lekarz częściej zlecał mi badanie ogólne moczu, czasem także posiew (żeby określić co to za bakteria tak mnie lubi). Niebezpieczeństwo tej dolegliwości polega na tym, że zapalenie umiejscowione jest blisko Twojej macicy – lekarze nie bagatelizują zatem wyników potwierdzających obecność bakterii.
- Podwyższony poziom cukru we krwi – jeśli odebrałaś wyniki rutynowych badań krwi, lub tak zwanej “krzywej cukrowej” i wiesz, że są za wysokie, a u lekarza będziesz jutro – to dziś przeczytaj to: lekarz ginekolog skieruje Cię do diabetologa. Jeśli poziomy będą znacznie przekroczone, na wizytę zostaniesz zapisana szybko, bo przy odpowiednim postępowaniu szybko poradzisz sobie ze swoim słodkim problemem 😉 Cukrzyca to jedna z przypadłości, które mogą pojawić się tylko w ciąży i już nigdy nie wrócić. Jeśli poziom przekroczony jest nieznacznie (w moim przypadku wszelkie badania glukozy na czczo były super, wynik krzywej cukrowej przekroczony o jakieś 0,02 – diagnoza – cukrzyca…) na wizytę poczekasz dłuuugo. W moim przypadku diabetolog zbagatelizował mój przypadek, ponieważ cukier nie ulegał żadnym wahaniom a norma przekroczona była na tyle nieznacznie, że nikt się mną nie przejmował 😉 Glukometr jednak dostałam i z ciekawości mierzyłam cukier. U diabetolog byłam raz! W takich przypadkach wystarczy dieta uboga w cukier. Jeśli jednak masz duży problem z cukrzycą będziesz pod stałą opieką lekarza, cukier musisz mierzyć kilka razy dziennie. Czasem wdrażana jest insulina – cukrzycy nie można bagatelizować, ponieważ w faktyczny sposób oddziałuje ona na płód, natomiast ujarzmiona i kontrolowana nie dokucza maluszkowi.
- TSH czyli popularna tarczyca – obecne normy dla TSH u kobiety ciężarnej to 2,5 (w pierwszym trymestrze ciąży). Po rozmowie ze znajomym ginekologiem dowiedziałam się, że trwają prace nad ustawowym obniżeniem tej normy do 2. Wahania TSH (podobnie jak w przypadku cukrzycy) mogą wystąpić u Ciebie tylko w ciąży i już nigdy nie wrócić 😉 I znów to samo – ginekolog skieruje do endokrynologa i także będziesz pod jego stałą opieką. W typowych przypadkach dostajesz przepisany lek, który przyjmujesz według zasad opisanych przez lekarza. Po miesiącu wykonuje się kontrolne badanie krwi pod kątem TSH. Jeśli jego poziom zostanie wyrównany – znów przechodzimy do punktu najważniejszego, czyli: NIE MARTWIMY SIĘ 🙂 Jeśli poziom wzrasta lub spada – lekarz podejmie stosowne działania.
Wszystko co powyżej napisałam to krótkie KNOW HOW typowych dolegliwości ciążowych. Weź głęboki wdech, stresuj się tylko troszkę 😉 i po kolei: dzwoń do ginekologa (jeśli masz do niego numer) zapytaj co robić. Nie możesz zadzwonić? Przyjmij bezpieczne leki proponowane przez farmaceutę i poczekaj na wizytę. Nie diagnozuj się nazbyt sama – przecież wiadomo, że w internecie wszystko co Ci dolega to rak, dlatego lepiej oszczędź sobie stresu. Przede wszystkim NIGDY NIE PYTAJ KOLEŻANEK Z SIECI, czy przyjmować dany lek, czy nie – u każdego występują różne skutki przyjmowania leków – Ty musisz decydować za siebie wraz ze swoim lekarzem, a nie z kimś u kogo “Tetrahydrosorbibabol” był beznadziejny, lub był cudowny i poleca go łyknąć całego na raz. Jeśli jesteś konkretnym nerwusem – idź do apteki z lekiem, który masz przyjmować i jeszcze raz upewnij się, że jest dla Ciebie bezpieczny.
Jesteś na etapie kompletowania wyprawki dla dziecka? Zobacz Co tak naprawdę potrzebne jest noworodkowi
Na opakowaniu jest napisane, że leku nie powinny przyjmować kobiety w ciąży, a lekarz mi go zapisał.
Prawie wszystkie się z tym mierzyłyśmy. Co teraz… Ja podpowiadam tyle: największą ostrożność zachowujemy w I trymestrze ciąży, kiedy następuje organogeneza i przyjmowane przez nas substancje mogą faktycznie wpływać na formowanie się naszego małego człowieczka. Lekarze o tym wiedzą, ale Ty też musisz mieć swój rozum – wiadomo przecież, że bywają lekarze bezmyślni i nie jest to tajemnicą (sami też czasem bywamy bezmyślni, a lekarz to też tylko człowiek). W przypadku Twoich dużych wątpliwości zasięgnij drugiej opinii LEKARZA GINEKOLOGA i dopiero wtedy podejmij decyzję.
To co tutaj napiszę jest ważne i warte rozważenia: pamiętaj, że na kobietach ciężarnych NIE WOLNO testować leków ani substancji medycznych – dlatego znakomita ich większość posiada informacje o nieznanym działaniu na kobiety w ciąży, lub wręcz wskazuje na to, że leku w ciąży nie należy przyjmować. Są też leki całkowicie dopuszczone do przyjmowania przez ciężarne, lub takie z informacją o możliwości przyjmowania w I trymestrze, lub tylko w II itp. Lekarze w pierwszej kolejności wybierają te zupełnie bezpieczne. Potem według swojej najlepszej wiedzy medycznej określają ryzyko przyjmowania danej substancji i większości przypadków choć niezbadane – jest w teorii możliwe do określenia. Do niedawna funkcjonowały kategorie leków, propagowane przez Amerykańską FDA (Food and Drug Administration). Zainteresowani znajdą co nieco tu (po angielsku): FDA Pregnancy and Lactation Labeling (Drugs) Final Rule Natomiast są one obecnie wycofywane na rzecz nowej czarnej magii 🙂
Zobacz też jak w trudnych chwilach pomóc ciężarnej – proste sposoby na zmianę skomplikowanych sytuacji
Podsumowując, co robimy z tymi lekami?
PYTAMY i jeszcze raz PYTAMY. Lekarz ma nam odpowiadać na pytania, w końcu dostaje za to właśnie kasiorkę 😉 (tak na NFZ też mu płacisz w swoich podatkach niemałe pieniądze). Jeśli na zadane przez Ciebie pytanie nie potrafi odpowiedzieć – to zwyczajnie nie wie co robi. Zmień lekarza i bądź bezpieczna i pod dobrą opieką w ciąży. Wszelkie wątpliwości konsultuj z innym lekarzem i zawsze walcz o swoje zdrowie. No a jeśli masz szczęście i ufasz swojemu lekarzowi – bywaj zdrowa 🙂
PS. Sama jestem zwolenniczką naturalnego leczenia. Zawsze pytam lekarza, czy w danym przypadku mam jeszcze czas spróbować naturalnymi metodami – prawie zawsze dostaję zielone światło i umawiam się na wizytę kontrolną. Może i Ty spróbujesz?
Sylwia Matkiupadki
Uwielbiam pisać o tym co ważne dla mnie jako mamy. Zobacz, może i Ciebie to zaciekawi:
Wybierasz się na pierwszą wizytę do ginekologa? O tym jak zazwyczaj ona wygląda przeczytasz tu: Jak wygląda pierwsza wizyta u ginekologa w czasie ciąży
Wiesz już, że będziesz rodziła przez cesarskie cięcie? Więcej przeczytasz tu: Cesarskie cięcie bez cenzury
Szukasz lekarza, który poprowadzi Twoją ciążę? Może ten post będzie dla Ciebie pomocny: 6 błędów, których warto unikać przy wyborze lekarza ginekologa

Jeżeli spodobał Ci się ten artykuł to:
polub Matkiupadki na facebook
śledź nas na instagramie matkiupadki
zapisz się do newslettera – otrzymasz darmowy ebook o karmieniu i planowaniu snu noworodka oraz listę wyprawkową do szpitala w formacie pdf.
Bardzo mi pomożesz udostępniając ten post, lubiąc go na facebook i komentując. Jestem wciąż “malutkim” twórcą i to właśnie dzięki Twojej niewielkiej pomocy mogę dotrzeć z przydanymi informacjami do większego grona rodziców.
Jeśli nie wiesz czy warto się dzielić tym co piszę, sprawdź co piszę sama o sobie. Może mamy podobne podejście do życia 🙂
Skomentuj - włącz się do dyskusji
15 Responses
Będąc w ciąży należy pamietać, że odpowiada się już nie tylko za siebie, ale przede wszystkim za kolejną osobę. Jezeli dopadnie nas choroba to w pierwszej kolejności naturalne specyfiki, pozostałe leczenie tylko po konsultacji z lekarzem.
Ja w ciąży przeszłam poważne przeziębienie, ale leczyłam się głównie domowymi sposobami: parówki na katar, maść majerankowa, czosnek, sok z malin itp.
Później była przygoda z pęcherzem i leczenie ściśle według zaleceń lekarza prowadzącego.
To jest chyba kwintesencja przyjmowania leków w ciąży: tak ale ściśle w porozumieniu z lekarzem.
U mnie bardzo podobnie – tak samo leczyłam katar i podobnie z zapaleniami pęcherza. W tej kwestii nie można sie zupełnie wyluzować – ale spokój polecany 😉
😉 odnośnie kwasu foliowego, słyszałam, ze najlepsze pozytywne efekty uzyskamy jeżeli suplementacje zaczniemy przed ciążą.
Z tego co wiem, to kwas foliowy bardzo długo się wchłania i żeby właśnie osiągnąć zadowalający poziom w organizmie to nie zdążymy tego zrobić w trakcie ciąży (bo najważniejsze są pierwsze 2-3 miesiące). Dlatego jeden z lekarzy (ginekolog mojej dobrej znajomej) polecał taki kwas w saszetkach rozpuszczamy w wodzie. Ponoć końska dawka i najlepiej się przyswaja ? nie wiem ile w tym prawdy ale sama go kilka razy zarzylam – ma też dość krótka datę ważności i bardzo wysoka cene ale nie są to jego duże minusy – w końcu nie każdy go musi brać. Są inne :))
Ja też wolę leczyć się naturalnie, gdy jest to możliwe. Teraz łykam różne lekarstwa żeby tylko zajść w ciążę. Dałam się poprowadzić lekarzom z nadzieją, że wiedzą co robią.
Najlepiej zapytać lekarza, bo na wszystkim praktycznie jest zapisane że w trakcie ciąży i karmienia należy skonsultować z lekarzem ?
Wiadomo, czasem trzeba, ale ciąża to nie choroba i czasem wystarczy porada farmaceuty 🙂 Nie można przecież udawać że nie wiemy że można przyjmować chociażby paracetamol jeśli te wiedzę posiadamy 😉
Ja cała ciąże brałam leki na szczęście nie wpłynęło to zle na moje dziecko ?
Oj ja w pierwszej ciąży brałam najróżniejsze paskudztwa indzieciaczek też zdrowy i teraz mi nie choruje 😉 choć po urodzeniu miała znamię które zanika z wiekiem