Nowa sala zabaw w Krakowie na osiedlu Tysiąclecia

Nasza rodzinka bardzo lubi różnego rodzaju sale zabaw, ale wiesz jakie lubię najbardziej? Takie, w których kiedy ja usiądę, to istnieje taka możliwość, że nie będę musiała wstać przez najbliższe 10 minut… Że dam radę choć chwile odpocząć, bo sala jest na tyle bezpieczna, a jednocześnie na tyle zajmująca, że dziecko po prostu będzie mogło swobodnie dobrze się bawić… Tak: “bezobsługowo”. I chyba w końcu taką znalazłam.

Tekst nie jest sponsorowany i nie jest płatną reklamą. Miałam jednak okazję testować to miejsce rączkami i zmysłami moich dzieci i postanowiłam, że naprawdę warto o nim napisać.

 

Relację z otwarcia sali i więcej zdjęć będziesz mogła zobaczyć na moim instagramie. Nie zapomnij obserwować profilu, żebyś mogła dostać powiadomienie o transmisji.

 

Skąd się wzięła sala zabaw na osiedlu Tysiąclecia?

Właściciele sali to małżeństwo, które odkrywając blaski i cienie rodzicielstwa postanowiło przekuć je w praktykę, a że kobieca strona tego trio to zapalony pedagog – nie mogli chyba wymyślić nic lepszego! Sala powstawała pod czujnym okiem ich trzyletniej córeczki, która na każdym kroku była najsurowszym krytykiem starań swoich rodziców o zapewnienie ciekawej rozrywki bardzo wymagającej klienteli.

 

Sala zabaw na osiedlu Tysiąclecia, czy już działa?

Nie mogę jeszcze zdradzić jej nazwy, bo trzeba zostawić coś na dzień otwarcia! Sala rusza pełną parą już w marcu (na samiutkim początku), o czym na pewno Cię poinformuję. Relacja z otwarcia będzie dostępna na instagramie matkiupadki, więc upewnij się, że obserwujesz mój profil, bo w ten sposób nic Cię nie ominie. Tutaj możesz dorwać się do instagrama Sali zabaw “Szpulka pod palmą” i być pierwszą osobą, która zobaczy jak wygląda zabawa w sali w praktyce! Ja szczególnie nie mogę się doczekać, bo do naszych ulubionych miejsc musieliśmy z Mistrzejowic przejeżdżać cały Kraków, stojąc w korkach, wybierając tylko godziny “poza szczytem ruchu”… Teraz będziemy mieli odległość 3 przystanków i na pewno będziemy korzystać o każdej porze dnia, bo sala mieści się na osiedlu Tysiąclecia 46 b. Okolice Nowej Huty mają to do siebie, że naprawdę swobodnie się po nich jeździ, zarówno komunikacją miejską jak i samochodem.

 

Co znajdę na sali zabaw na osiedlu Tysiąclecia?

Sala zabaw na osiedlu Tysiąclecia to nie jest typowy “małpi gaj”, gdzie dziecko nagle może utknąć między jedną przeszkodą, a drugą i mama musi włazić gdzieś w konstrukcje, żeby je wyciągnąć. Jest skonstruowana na wzór nowoczesnych sal pobudzających wszystkie zmysły dziecka, dlatego to dziecko może zdecydować o tym, czy jego celem jest wybieganie się, czy też ma ochotę skupić się na łączeniu magnetycznych klocków.

 

Moim osobistym hitem i (jestem pewna) czymś, co wyróżnia tę salę na tle wszystkich innych w Krakowie jest… Wulkan! Na środku sali stoi konstrukcja, na pierwszy rzut oka niepozorna. Ale kiedy podejdziesz bliżej, wleziesz na szczyt niewysokiej góry i stukniesz rączką w jej środek – przywita Cię plejada kolorów! Wulkan świeci delikatnie i pastelowo, a przy każdym uderzeniu zmienia swoje kolory. Miałam dzieci z głowy na 40 minut 😉

 

Sala zabaw na osiedlu Tysiąclecia ma widoczny motyw podróży po świecie. Na środku stoi palma, obok palmy mamy wulkan, kolorowy pociąg zabiera nas do kącika leśnego i… lustrzanego. Dzieci mają tam możliwość wejścia do domku, który zajmuje spory obszar sali. Domek w środku jest wyposażony, ale to już musisz sama sprawdzić, co tam w środku się znajduje 🙂

 

Poza tym kolejne 40 minut dzieci z głowy miałam dzięki maszynie do… wytwarzania baniek. Genialne w swej prostocie, zajmujące dla dzieci.

Właściciele mają słabość do zabawek sensorycznych, więc na stałym wyposażeniu są różne ciekawe pomoce, które pobudzają różne zmysły dziecka. Na stanie jest też świetna karuzela (udźwig do 140 kilo, więc mamo – nie krępuj się – też się pokręć!), która jest jednoosobowa i napędzana siłą bezwładności pasażera! To niesamowite jak szybko moje dzieci “łapały” zasadę jej działania tuż po tym jak na niej usiadły.

Też próbowałam… Ale kręciłam się zbyt szybko, żeby można to było uchwycić aparatem, który nie pochodził od NASA.

 

A co rodzic z tego ma, że dziecko się dobrze bawi?

Na sali zabaw na osiedlu Tysiąclecia znajdziesz nieduży i przytulny kącik kawowy. Przypomina mi drobną kawiarenkę lub uroczą lodziarnię, gdzie można zamówić coś do picia, usiąść wygodnie i odpocząć choć na chwilę (zanim nasze dziecko wsadzi palec do oka nowo poznanemu koledze). W sali jest naprawdę ciepło, niezależnie od pogody, a ja, jako zmarzluch, bardzo to doceniam! Jak już się tam rozsiądziesz, to idealny moment, żeby polubić salę na facebook 😉

Podzielę się z Tobą czymś, co chyba już wybrzmiało w tym tekście, ale jest to wyznanie z serii “matka roku”. Otóż: kiedy chodzę do sal zabaw z małymi dziećmi (2 i 3 lata) to moją nadzieją jest, że sala jest bezpieczna na tyle, że będę mogła… usiąść. I nawet jeśli moje dziecko się przewróci, to wiem, że nie dlatego, że spadło z jakiejś wysokiej konstrukcji. Ja po prostu szaleństwo wolę na podwórku, kiedy jestem przygotowana na asekurację malucha. Idąc do sali zabaw naprawdę lubię po prostu się wyluzować, czasem zwyczajnie potrzebuję tego czasu na odpoczynek, kiedy moje dzieci zajmą się zabawą. Muszę powiedzieć, że sala na osiedlu Tysiąclecia 46 b spełnia moje oczekiwania pod tym kątem. Wiele aktywności jest tam absorbujących na tyle, że dziecko spędza przy nich czas, a jednocześnie nie ma tam wyposażenia “wspomagającego” realizację jakichś szalonych i niebezpiecznych pomysłów.

 

Co jeszcze nas tam czeka?

Doszły mnie słuchy, że do użytku adaptowane jest także pomieszczenie przeznaczone wyłącznie do organizowania imprez urodzinowych dla dzieci! Widziałam drzwi! Potwierdzam, że tak będzie!

Jeśli nie uda Ci się być na otwarciu, to specjalnie dla Ciebie będę umieszczać relacje na stories więc obserwuj mój instagram, a info o otwarciu pojawi się na facebooku, także upewnij się już lubisz fanpage matkiupadki 

Mam nadzieję, że do zobaczenia w marcu (na żywo!).

Sylwia

Share on facebook
Facebook
Share on pinterest
Pinterest

Skomentuj - włącz się do dyskusji

Specify a Disqus shortname at Social Comments options page in admin panel

Dodaj komentarz

polub, Fajnie tam jest!

zdobądź listę 7 pomysłów na to jak spędzać czas w domu z dzieckiem - kliknij o tu:

Robimy zdjęcia?

Ostatnio pisałam o:

Wypowiem się

Dzidziusiem warto zająć się!

Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Jeśli nie zgadzasz się na to, wyjdź ze strony. Jeżeli dasz radę pogodzić się z tym faktem, kliknij “OK!”. Jeśli chcesz przeczytać o nich więcej przejdź do: POLITYKI PRYWATNOŚCI.